Mam nadzieję, że zdążyłeś już trochę zgłodnieć, bo nadszedł najwyższy
czas na królową włoskich przysmaków – pizzę!
Przygotowania zaczniemy od najistotniejszego elementu –
ciasta (wł.
impasto). Potrzebne do przygotowania go składniki są takie same, jak te używane do pieczenia chleba (oczywiście mąka, drożdże, woda i sól). To, co różni ciasto na prawdziwie włoską pizzę od wszystkich innych drożdżowych wypieków, to obecność oliwy z oliwek potrzebnej do stworzenia doskonale elastycznego i delikatnego krążka.
Jednak
największym sekretem tworzenia idealnego ciasta jest...
czas. Cierpliwości do pieczenia pizzy nauczyłam się spędzając wakacje u zaprzyjaźnionej Włoszki – jej mama uczyniła z przygotowań tego dania prawdziwy rytuał. Powtarzała, że pośpiech odbiera jedzeniu magię i głębię. Każdy, kto chce by jego pizza sięgnęła włoskiego ideału powinien zastosować się do tej rady zaczerpniętej u samego źródła.
Na kulinarne eksperymenty w kuchni warto więc poświęcić nieco dłuższą chwilę, aby móc celebrować ten czas w relaksie, z przyjemną muzyką w tle i z bliskimi do pomocy.
Wspólne gotowanie to świetny pretekst do spędzenia ze sobą więcej czasu, zbliżenia się do siebie i zyskania niezapomnianych wspomnień z grupowego kucharzenia.
Składniki na ciasto
Wystarczą na zrobienie dużej pizzy. W warunkach domowych przy użyciu piekarnika wychodzi mniej więcej na objętość całej blachy, choć polecam rozdzielić ciasto na dwie okrągłe pizze, jeśli posiadasz kamień do pieczenia.
- 250 g mąki
- 30 g drożdży w kostce, rozpuszczonych w niewielkiej ilości ciepłej wody (mniej niż pół szklanki)
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka soli
- szczypta cukru
- w razie potrzeby jeszcze odrobina ciepłej wody (gdy potrzebujemy bardziej elastycznego ciasta)
Przygotowanie ciasta
1. Rozpuść drożdże w ciepłej wodzie i odstaw na ok. 10 minut. Aby pobudzić drożdże do działania, warto dodać do zaczynu szczyptę cukru.
2. Następnie wysyp mąkę do dużej miski lub na drewnianą deskę. Uformuj kopczyk, a w jego środku zrób dziurkę w celu dodania kolejnych składników: soli, rozpuszczonych drożdży oraz (w razie potrzeby) letniej wody. Ugniataj co najmniej przez minutę.
3. Dodaj oliwę z oliwek i znów urabiaj ciasto, aż uzyska jednorodną formę i nie będzie przyczepiać się do ścian naczynia. W razie potrzeby podsyp mąką.
4. Urobione ciasto przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce (może to być nagrzany do 30 stopni piekarnik, wyłączony po włożeniu tam naczynia z ciastem).
5. Teraz przyda Ci się cierpliwość, ponieważ to najdłuższy, ale i najistotniejszy etap. Ciasto, które odgrywa kluczową rolę w powodzeniu naszego wypieku, musi podwoić swoją objętość. Długość oczekiwania zależy od tempa rośnięcia ciasta oraz wyczucia kucharza (choć aby wydobyć z ciasta to, co najlepsze powinno leżakować w ciepełku przynajmniej przez 2-3 godziny).
6. Gdy ciasto urośnie, rozłóż je na desce lub blacie posypanym mąką. W wersji włoskiej raczej nie rozwałkowuje się go, tylko rozgniata i rozciąga umiejętnymi ruchami wewnętrznej strony dłoni i palców. Akrobaci mogą pokusić się o obracanie i podrzucanie ciasta – to naprawdę działa, choć bywa ryzykowne. Jeśli chcesz uzyskać idealny efekt, musisz pamiętać, że ciasto powinno być bardzo cienkie.
Kilka przydatnych sztuczek i wariacji na temat ciasta
- jeśli chcesz nadać oryginalny smak swojej pizzy, warto 1/3 wody zastąpić białym winem i odrobiną oregano
- innym trickiem nadającym pizzy aromatu jest dodanie do ciasta różnych ziół i przypraw, jak np. bazylia, tymianek, gorczyca czy czosnek
- w celu uzyskania chrupiącej i granulowanej konsystencji ciasta, możesz zastąpić ¼ zwykłej mąki, mąką kukurydzianą
- jeśli masz mało czasu, zastosowanie proszku do pieczenia i zastąpienie wody kubkiem jogurtu, sprawi że przygotowanie ciasta będzie ekspresowe!
Zanim przejdziesz do pieczenia, musisz przygotować
sos i dodatki. Na szczęście masz chwilę czasu, gdy ciasto spokojnie sobie rośnie.
Opcji jest wiele. Może to być klasyczna
Margherita (z sosem z pomidorów, mozzarellą, oliwą z oliwek, bazylią),
Quattro Stagioni (z sosem pomidorowym, mozzarellą, prosciutto cotto, grzybami, karczochami i oliwkami) lub też
Marinara (bez sera, lecz z pomidorami, czosnkiem, oregano i oliwą).
W moim przepisie zaproponuję Ci pizzę własnego pomysłu, która spotkała się z ogromną aprobatą wśród moich znajomych. Mam nadzieję, że Twoja recenzja również będzie przychylna. Tak czy siak, wszystkim głodomorom i smakoszom włoskiej kuchni tę pizzę serdecznie polecam!
Składniki na sos all'Italoteka
- sos pomidorowy (minimum 400 g pomidorów, 1 cebula, oregano, bazylia, pieprz, sól, 2 ząbki czosnku)
- starta mozzarella na całą powierzchnię placka
- 2 niewielkie świeże pomidory pokrojone w okrągłe plasterki
- marynowany w occie winnym bakłażan z dodatkiem oleju słonecznikowego i pepperoni
- odrobina suszonej bazylii
- kilka zielonych oliwek
- świeże liście bazylii
- oliwa z oliwek do smaku
Przygotowanie sosu
1. Obrane ze skórki pomidory pokrój na drobne kawałki i wraz z sokiem wrzuć na patelnię.
2. Dodaj pół cebuli pokrojonej w piórka, jeden posiekany ząbek czosnku, oregano, bazylię, sól i pieprz do smaku.
3. Na wolnym ogniu podgrzewaj do zagotowania i połączenia się wszystkich składników. Odstaw do ostygnięcia.
Przygotowanie pizzy
1. Na przygotowanym wcześniej cieście równomiernie rozprowadź sos (również na brzegach), a na nim rozłóż marynowany, drobno krojony bakłażan (może też być świeży, pokrojony w plasterki, uprzednio wymoczony w słonej wodzie i lekko zgrillowany).
2. Całość posyp startą mozzarellą i posiekanym drugim ząbkiem czosnku.
3. Na całej powierzchni placka rozłóż pokrojone w cienkie plasterki pomidory i resztę skrojonej w piórka cebuli. Wszystko uwieńcz oliwkami i posyp odrobiną suszonej bazylii.
4. Tak udekorowany placek ułóż na gorącej blasze lub kamieniu w piekarniku rozgrzanym do 220 stopni, na ok. 20 minut.
5. Aby pizza nie była zbyt sucha, warto w trakcie pieczenia zmienić jej pozycję w piekarniku. Przez pierwsze 10 minut piecz ją mniej więcej na środku, potem przenieś na wyższy poziom. Pamiętaj, że czas i sposób pieczenia zależy od rodzaju piekarnika, więc każdy szanujący się kucharz powinien sprawdzać stan ciasta i składników, nawet na chwilę nie spuszczając z oka swojego dzieła.
6. Przed podaniem możesz udekorować pizzę świeżymi listkami bazylii i skropić oliwą z oliwek.
Smacznego!
A po jedzeniu trochę sportu, bo kalorie same się nie spalą :)
Maggie